30.03.2011

Pola kwiatów w Carlsbad, w Californii

Kalifornijski Carlsbad, położony pół godziny drogi na północ od San Diego, znany jest głównie jako siedziba Legolandu. My udaliśmy się tam by zobaczyć jego drugą atrakcję, a mianowicie kwitnące pola. 

Kilkadziesiąt akrów obsadzonych kwiatami Tecolote Ranunculus. To chyba jakaś odmiana jaskrów. Będę wdzięczna, jeśli ktoś to potwierdzi lub wyprowadzi mnie z błędu. Żeby dostać się na pola, trzeba zapłacić 10$ za bilet, ale można też przespacerować się dookoła, zupełnie za darmo:) Pola troszkę mnie rozczarowały, tak genialnie ukwiecony był tylko jeden kawałek, inne chyba dopiero się rozwijały. Niewątpliwie piękne, ale ponieważ przyzwyczailiśmy się, że w naszej okolicy, każde pobocze i trawnik to istne florystyczne cudeńka, nie tak łatwo nas zadowolić:)

Na tym kawałku wyglądało to rzeczywiście spektakularnie.
 Atrakcja:) Przejażdżka traktorem. 5$ Jak widać, większość kwiatów dopiero się rozwija. Najlepszy czas na odwiedziny od końca marca do końca kwietnia.

Carlsbad z widokiem na ocean

Pobocza dróg w południowej Kalifornii. Dywany kwiatów.

Są tak jaskrawe, że w ostrym słońcu oczy dosłownie bolą od patrzenia, a aparaty wariują i ciężko zrobić ostre zdjęcie.


Prawa autorskie

Fotografie i teksty zamieszczone na tym blogu są naszą własnością. Wszelkie kopiowanie, powielanie i publikowanie może odbyć się wyłącznie za naszą zgodą. Chcesz wykorzystać naszą pracę- skontaktuj się z nami: zawszewdrodze@gmail.com